https://www.flickr.com/photos/philandpam/223015379 by Phil and Pam / CC-BY-2.0

Chemioterapia paliatywna jest terapią skoncentrowaną na śmiertelnie chorych pacjentach nowotworowych. Ma ona na celu przedłużenie ich życia i złagodzenie odczuwanych dolegliwości, jednak nie wyleczenie. W ostatnim badaniu naukowcy stwierdzili, że podobna forma terapii może jednak nieść wiele negatywnych konsekwencji.

REKLAMA
Jakie konsekwencje niesie chemioterapia paliatywna?
Badacze z Weill Cornell Medical College, Dana-Farber Cancer Institute i Harvard Medical School opublikowali wyniki badania na łamach magazynu „British Medical Journal”. Odkryli oni rozbieżność pomiędzy rodzajem opieki, której potrzebują pacjenci, a tą, którą uzyskują. Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy zauważyli, że nieuleczalnie chorzy pacjenci poddawani chemioterapii w czasie ostatnich miesięcy życia rzadziej umierają wtedy, gdzie chcą i częściej przechodzą inwazyjne zabiegi, takie jak resuscytacja krążeniowo-oddechowa i wentylacja mechaniczna, niż chorzy, którzy nie uzyskali podobnej terapii. Dr Holly Prigerson z Weill Cornell Medical College zaznacza, że powody istnienia wspomnianych zależności są skomplikowane. Wynikać jednak mogą z niezrozumienia celów i konsekwencji chemioterapii paliatywnej.
Naukowcy poddali analizie 386 pacjentów, którzy wzięli udział w jednym z badań, noszącym nazwę „Coping with Cancer” (tłum. radzenie sobie z rakiem). Uczestniczyli w nim nieuleczalnie chorzy pacjenci i ich opiekunowie, którzy śledzeni byli do momentu śmierci chorych. Badacze zwrócili uwagę na to, w jaki sposób czynniki psychospołeczne wpływały na opiekę nad pacjentem. Po poproszeniu opiekunów o ocenę opieki nad pacjentem, jakości ich życia i zapytaniu ich o to, gdzie chory chciał umrzeć, badacze przejrzeli dokumentację medyczną pacjentów w celu określenia rodzaju opieki, jaki rzeczywiście uzyskali chorzy w czasie ostatniego tygodnia życia.
Pacjenci po chemioterapii rzadziej umierają tam, gdzie chcą
W świetle badania okazało się, że pacjenci poddawani chemioterapii paliatywnej rzadziej rozmawiali z onkologami o rodzaju opieki, jaki pragnęli uzyskać, uzupełniali wniosek o niepodejmowaniu resuscytacji czy uznawali, że są śmiertelnie chorzy. Co więcej, badacze ukazali, że 68% pacjentów poddawanych tej formie terapii umarło w preferowanym miejscu, w porównaniu do 80% chorych nieuzyskujących chemioterapii paliatywnej. Dla przykładu, w domach umarło 47% pacjentów z pierwszej i 66% pacjentów z drugiej grupy, a na oddziale intensywnej opieki medycznej zmarło odpowiednio 11% i 2% chorych.
Jak tłumaczy dr Prigerson, trudno dostrzec zbyt wiele korzyści płynących z chemioterapii paliatywnej w przypadku pacjentów w ostatnich stadiach rozwoju nowotworu. Dotychczas nie posiadano dowodów na szkodliwe działanie tej terapii w ostatnich miesiącach życia chorego. Jednak najnowsze badanie ukazuje, że może ona nieść negatywne konsekwencje – dodaje specjalistka.
Zespół badawczy pokazał także, że pacjenci uzyskujący chemioterapię paliatywną przeważnie przenoszeni byli do hospicjów znacznie później niż osoby, których terapii tej nie poddawano – dotyczyło to 54% uczestników z pierwszej i 37% uczestników z drugiej grupy. Hospicjum jest tymczasem miejscem dostarczającym pociechy i wsparcia emocjonalnego nieuleczalnie chorym ludziom.
Pacjenci i tak pragną korzystać z chemioterapii
Jak zaznaczają autorzy badania, 56% pacjentów biorących udział w testach poddawanych było chemioterapii paliatywnej w ostatnich miesiącach życia. Tak ogromny ich odsetek sugeruje konieczność zmiany praktyki onkologicznej w akademickich ośrodkach medycznych – dodają specjaliści.
Zdaniem dr Alexi Wright z Dana-Farber Cancer Institute, z pytaniami o to, gdzie i jak pragnie umrzeć pacjent często zwleka się do momentu przerwania chemioterapii. Tymczasem ostatnie badanie pokazuje, że pytania te padać powinny w okresie przyjmowania chemioterapii, aby upewnić się, czy uzyskuje on opiekę, której oczekuje. Jednak dr Wright dodaje, że wyniki badania nie oznaczają, że stosowanie chemioterapii paliatywnej powinno zostać zaprzestane. Większość uczestników badania pragnęła bowiem stosować terapię, nawet jeżeli miała ona wydłużyć ich życie wyłącznie o tydzień – mówi ekspert. Badanie to jest krokiem w kierunku lepszego zrozumienia korzyści i kosztów związanych z chemioterapią paliatywną – podsumowuje dr Wright.