https://www.flickr.com/photos/hollylay/14406734266 by H o l l y. / CC-BY-2.0

Infekcje dróg moczowych są niezwykle częstą chorobą, która dotyka głównie kobiety. Tymczasem stosując się do kilku prostych zasad, można jej uniknąć. O przyczynach, objawach, leczeniu i profilaktyce zakażeń układu moczowego opowiada urolog, Daniel Lewczak.

REKLAMA
Przyczyny infekcji dróg moczowych
‒ Najczęstszym czynnikiem etiologicznym bakteryjnych infekcji dróg moczowych jest E. coli (75-90% przypadków), a w pozostałych przypadkach Enterobacteriaceae i Staphylococcus saprophyticus – podaje specjalista. Jak dodaje, do zakażenia przeważnie dochodzi drogą wstępującą, a więc przez cewkę moczową. Znacznie rzadziej występują zakażenia krwiopochodne, będące konsekwencją wcześniejszej infekcji innego układu. Przebiegają one burzliwie i są wywoływane przez inną florę bakteryjną – np. Staphylococcus aureus lub Pseudomonas czy Proteus.
‒ Zakażenia układu moczowego (ZUM) występują zdecydowanie częściej u kobiet niż u mężczyzn i jest to wynik budowy anatomicznej, gdzie krótka cewka moczowa kobiety ułatwia wnikanie bakterii do pęcherza moczowego – mówi urolog. Zdaniem eksperta, ZUM wynikać mogą także z nieodpowiedniego stylu życia, aktywności seksualnej i wieku, a dokładniej związanej z nim gospodarki hormonalnej – głównym czynnikiem przyczyniającym się do zakażenia jest stan estrogenizacji, czyli nawilżenia pochwy.
Objawy infekcji dróg moczowych
Objawy schorzenia zależne są od jego rodzaju. Jak podaje dr Lewczak, chorobę dzielimy na ostre i niepowikłane ZUM, ostre niepowikłane odmiedniczkowe zapalenie nerek, powikłane ZUM, bezobjawowy bakteriomocz, a także nawracające ZUM.
‒ U kobiet z niepowikłanym, ostrym zapaleniem pęcherza moczowego i cewki moczowej najczęstszymi objawami są parcia naglące, częstomocz, dolegliwości bólowe w podbrzuszu oraz szczypanie podczas oddawania moczu – wymienia lekarz. ‒ Przy ostrym, niepowikłanym odmiedniczkowym zapaleniu nerek charakterystyczne są: gorączka powyżej 38°C, dreszcze, nudności i bóle okolic lędźwiowych – dodaje specjalista. Z nawracającym, niepowikłanym ZUM mamy do czynienia po wystąpieniu co najmniej trzech epizodów zakażenia układu moczowego w ciągu ostatniego roku, potwierdzonych pozytywnym wynikiem posiewu moczu. Jak tłumaczy ekspert, nawracające ZUM są przypadłością wyłącznie kobiecą.
Zdaniem lekarza, wśród kobiet najczęściej występuje ostre zapalenie pęcherza moczowego. Aby stwierdzić schorzenie, przeważnie wystarczy zebrać wywiad, przeprowadzić badanie fizykalne i ogólne badanie moczu wraz z osadem. Najczęściej nie trzeba wykonywać badania USG, posiewu moczu czy szczegółowej diagnostyki – zaznacza dr Lewczak. Szczegółowa diagnostyka staje się konieczna dopiero przy braku poprawy stanu pacjenta po leczeniu, nawrocie objawów w okresie 2-4 tygodni, wystąpieniu nietypowych objawów, takich jak krwiomocz, a także gdy lekarz podejrzewa ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek.
Leczenie i profilaktyka ZUM
‒ U ponad 50% pacjentek niebędących w ciąży (te pacjentki podlegają innym schematom leczenia) z ZUM pod postacią ostrego, niepowikłanego zapalenia pęcherza uzyskuje się samoistne wyleczenie bez stosowania leków – tłumaczy urolog. Mimo wszystko w przypadku każdej infekcji układu moczowego zalecana jest antybiotykoterapia. ‒ Ostre, niepowikłane odmiedniczkowe zapalenie wymaga leczenia empirycznego (antybiotykoterapii), wykonania posiewu moczu przed włączeniem antybiotyku i ewentualnej zmiany antybiotyku na zgodny z uzyskanym antybiogramem – dodaje lekarz.
Jak tłumaczy dr Lewczak, stosowane antybiotyki powinny być dobrane do wieku i aktywności pacjentki. W ten sposób zminimalizowane zostanie ryzyko, że zaprzestanie ona zażywania leku po ustąpieniu objawów, lecz przed zakończeniem terapii. Ekspert przypomina także, że wraz z chorą leczony powinien być również jej partner seksualny. ‒ Leczenie ZUM u kobiet warunkują stosunki anatomiczne, styl życia, wiek, z którym wiąże się stan hormonalny i estrogenizacja pochwy oraz aktywność seksualna – podaje specjalista.
Warto zadbać o odpowiednie wspomaganie naturalnych mechanizmów obronnych układu moczowego, a więc przede wszystkim wypijać dużo płynów – ok. 1,5-3 l na dobę. Ponieważ bakterie gorzej funkcjonują w środowisku kwaśnym, zalecane jest spożywanie preparatów z wyciągiem z żurawiny lub pokrzywy. Ekspert zaleca również zachowanie higieny osobistej i oddawanie moczu przed oraz po stosunku. ‒ Właściwa diureza (ilość oddawanego moczu) wraz z prawidłowo funkcjonującym nabłonkiem dróg moczowych są skuteczną barierą przeciwdziałającą kolonizacji bakterii – podsumowuje dr Lewczak.