
Niedawno obchodziliśmy Dzień Babci i Dziadka to świetna okazja, żeby poświęcić czas i uwagę naszym bliskim. W mediach atakowani jesteśmy reklamami suplementów na wszystko, a merytorycznej wiedzy na medyczne tematy brakuje. Z pomocą przychodzi Internet, w którym można znaleźć też informacje, dotyczące na przykład diagnostyki i leczenia nowotworów układu chłonnego i krwi. Ale serfująca babcia, to raczej wyjątek od reguły, za to wnuczek czy wnuczka zazwyczaj z sieci nie wylogowują się nigdy.
Zachorowalność na nowotwory układu chłonnego i krwi wzrasta: każdego roku w Polsce chłoniaki rozpoznawane są u ok. 8000 osób, a na przewlekłą białaczkę limfocytową zapada rokrocznie blisko 1500 osób. To ta zła wiadomość, dobra jest taka, że medycyna daje obecnie wysoką skuteczność leczenia niektórych chłoniaków, jeżeli są wcześnie rozpoznane i leczone. Na przykład wczesne wykrycie chłoniaka Hodgkina daje szansę na wyleczenie nawet 90 proc. chorych.
W większości przypadków chłoniaka rozpoznaje się późno, co wynika z faktu, że objawy choroby mogą być łudząco podobne do objawów anginy czy przeziębienia. W przypadku przewlekłej białaczki limfocytowej – choroba przez długi czas przebiega bezobjawowo i najczęściej wykrywana jest podczas rutynowych badań krwi. Nowotworom układu odpornościowego nie można zapobiegać, ale obserwując swój organizm i pamiętając o regularnych badaniach można w porę je rozpoznać i leczyć.
W przypadku chłoniaków należy obserwować, czy węzły chłonne nie są powiększone. Objawy często mylone są z przeziębieniem, grypą, a czasami z mononukleozą, a nawet atopowym zapaleniem skóry. Niepokojące może być, gdy stan podgorączkowy lub gorączka pojawiają się bez wyraźnej przyczyny, na przykład kilkakrotnie w ciągu dnia, do tego dochodzi utrata wagi, osłabienie, nocne poty, swędzenie skóry i kaszel (a także duszności, gdy chłoniak, zlokalizowany jest w klatce piersiowej lub niedrożność nosa - gdy w jamie nosowo-gardłowej). Gdy objawy utrzymują się pomimo leczenia i to powyżej dwóch tygodni, konieczna jest wizyta u lekarza.
Starsi ludzie, w szczególności mężczyźni, mają tendencje do unikania regularnych badań z powodu strachu przed negatywnym wynikiem i pobytem w szpitalu. Współcześnie leczenie białaczki limfocytowej czy chłoniaków nie musi kojarzyć się wyłącznie z wielotygodniowym pobytem w szpitalu. Nowoczesne terapie umożliwiają podskórne podanie innowacyjnych leków, nawet w domu pacjenta.