Dzieci jedzą za dużo białka.
Dzieci jedzą za dużo białka. Mariusz Ciszewski / Agencja Gazeta

Polskie dzieci spożywają za dużo białka. To może powodować otyłość i gorszy rozwój malucha a także uszkodzenie nerek, zaburzenia jelitowe oraz kwasowo-zasadowe. Dużo białka w diecie, wbrew utartym stereotypom nie wpływa natomiast na szybszy wzrost dziecka.

REKLAMA
– Dzieci na tradycyjnej diecie spożywają 600 proc. zalecanej porcji białka. Te na diecie wegetariańskiej 400 proc., natomiast będące na diecie wegańskiej 200 proc. – mówiła neonatolog, pediatra dr Małgorzata Gołkowska podczas konferencji prasowej.
Dodała, że tylko 7 proc. matek właściwie karmi swoje dzieci, a co ciekawe aż 85 proc. uważa, że robi to prawidłowo.
Za dużo mięsa
Specjalistka zaznaczyła, że szczególnie dla najmłodszych dzieci nie ma nic lepszego niż karmienie piersią. Pokarm matki zawiera najbardziej wartościowe białka i tu nie ma mowy o ich przedawkowaniu.
Starsze maluchy, jeśli chodzi o białko w diecie, jedzą za dużo mięsa, serków, jogurtów, serów topionych, serów żółtych. Za mało natomiast w ich diecie warzyw, owoców i produktów pełnoziarnistych.
Dr Małgorzata Gołkowska
Pediatra, neonatolog

Dziecko po ukończeniu pierwszego roku życia powinno jeść mięso nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu, ryby 1-2 razy w tygodniu, natomiast jajka 2-3 razy w tygodniu.

Zaznaczyła, że w diecie niemowląt (po wprowadzeniu pokarmów stałych) mięso powinno znaleźć się codziennie. Natomiast jeśli dziecko nie jest karmione piersią a mlekiem modyfikowanym, to pod żadnym pozorem nie można przekraczać dawek sugerowanych przez producenta a tym bardziej wsypywać więcej mieszanki do wody niż podaje producent.
– Mamy mają tendencję do wsypywania tej łyżki „z górką”. Nie można tego robić – przestrzegała dr Gołkowska.
Geny to nie wszystko
Białko pełni też dużą rolę w epigenetycznym programowaniu żywieniowym, czyli ma wpływ na jakość życia dziecka w teraźniejszości i przyszłości. Najbliższe otoczenie małego człowieka może wpływać na ekspresję jego genów, a to ma fundamentalne znaczenie w przyszłości. Specjaliści zachęcają do czujnego obserwowania rozwoju maluchów i dbałości o dostarczanie im wszystkich składników odżywczych niezbędnych do ich prawidłowego wzrostu.
Nadwaga i otyłość są narastającym problemem zdrowotnym, dlatego zwiększa się zainteresowanie metodami zapobiegania ich występowaniu. W ostatnim okresie szczególne znaczenie przypisuje się teorii wczesnego programowania metabolicznego, która zakłada, iż ekspozycja na różne doświadczenia, w tym żywieniowe, w tak zwanych krytycznych okresach życia pre- i postnatalnego programuje rozwój osobniczy i zdrowie w dalszych, nawet odległych latach życia.
– W wielu badaniach obserwacyjnych i epidemiologicznych dowiedziono, że istnieje zależność pomiędzy urodzeniową masą ciała lub żywieniem we wczesnym okresie życia (m.in. zbyt szybkimi przyrostami masy ciała w pierwszych miesiącach życia) a ryzykiem rozwoju otyłości, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy i zgonu z powodu choroby niedokrwiennej serca – zaznaczyła dr Gołkowska
Prof. Iwona Wybrańska, biolog molekularny, podkreśliła misję propagowania znaczenia odpowiednich proporcji białka w diecie i kształtowania nawyków żywieniowych od samego początku życia dziecka.
Jak wyjaśniała profesor, to że mamy pewien zestaw genów nie oznacza, że wszystko już zostało zaprogramowane i niczego nie da się zmienić. Przykładem na to może być fakt, że po 90 dniach od zmiany diety zmienia się ekspresja 500 genów.
Prof. Iwona Wybrańska
Biolog molekularny

Geny nie kontrolują naszego życia, są tylko pewnym planem.

Zdaniem prof. Roberta Śmigiela, pediatry i genetyka, żywność może wpływać na uaktywnienie genów w mechanizmie epigenetycznym. Natomiast „złoty okres” możliwości wpływania na zdrowie dziecka to czas pomiędzy zapłodnieniem a 2-3 rokiem życia.
Ważna nie tylko ilość
Białko jest ważnym składnikiem diety dziecka. Rodzice często nie wiedzą, że jego ilość i jakość odgrywają kluczową rolę w programie żywieniowym ich pociech. Niedobór lub nadmiar białka - w równym stopniu - mogą utrudniać zdrowy start w przyszłość.
Przed ukończeniem 6 miesiąca życia dziecko podwaja swoją masę urodzeniową, a w ciągu roku nawet ją potraja. W tym czasie o połowę zwiększa się także jego długość ciała. Aby wszystkie te procesy przebiegały harmonijnie i zapewniały młodemu człowiekowi dobry start w życie, celem każdej mamy powinno być dostarczenie mu odpowiedniej ilości białka ‒ z uwzględnieniem równie ważnej jego jakości.
Białko to ważny budulec, często porównywany do fundamentu budowli, jaką jest ludzki organizm. By piął się on proporcjonalnie w górę, muszą zostać zachowywane odpowiednie proporcje poszczególnych składników. Podobnie jest z małymi dziećmi – by proces ich wzrostu przebiegał prawidłowo, ich dieta powinna dostarczać optymalnych ilości poszczególnych składników odżywczych - unikać należy niedoborów, ale również nadmiarów każdego z nich.

Napisz do autora: [email protected]