Dieta bezglutenowa nie jest korzystna dla osób zdrowych.
Dieta bezglutenowa nie jest korzystna dla osób zdrowych. Adam Kozak / Agencja Gazeta

"Gluten to samo zło, nikt nie powinien jeść zawierających go produktów, jak odstawiłam gluten od razu wyzdrowiałam, przeszły wszystkie choroby, schudłam i lepiej się czuję" – wiele tego typu opinii możemy przeczytać na forach i w mediach społecznościowych, nie stronią też od nich niektóre media. A jak jest prawda? Specjaliści podkreślają - dietę bezglutenową powinny stosować osoby chore, dla zdrowych nie jest wskazana.

REKLAMA
Zdaniem ekspertów Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ), dieta bezglutenowa nie powinna być powszechnie stosowana przez osoby zdrowe, w ślad za nieracjonalnym trendem popularyzowanym ostatnio w mediach.
Glutenem, jak podają specjaliści, nazywamy grupę białek o charakterystycznej budowie, występujących w pszenicy, życie i jęczmieniu. Białka te mogą być przyczyną celiakii (nietolerancji glutenu), alergii lub nadwrażliwości na gluten. Każde z wymienionych schorzeń jest inne i wymaga różnych sposobów leczenia, dlatego wszelkie podejrzenia chorobowe należy skonsultować z dietetykiem lub lekarzem.
Celiakia nie jest powszechną chorobą
Celiakia (nietolerancja glutenu) jest trwałą, utrzymującą się przez całe życie chorobą autoimmunologiczną o podłożu genetycznym. U osób genetycznie predysponowanych spożycie glutenu prowadzi do nieprawidłowego pobudzenia układu immunologicznego jelita cienkiego, a w konsekwencji do uszkodzenia kosmków jelitowych. Na skutek tych uszkodzeń dochodzi do zaburzenia motoryki jelit i nieprawidłowego trawienia oraz wchłaniania substancji odżywczych zawartych w pokarmach, czego następstwem są niedobory żywieniowe oraz inne związane z nimi komplikacje zdrowotne.

Instytut Żywności i Żywienia:

Klasycznymi objawami celiakii stwierdzanymi najczęściej u dzieci poniżej 5. roku życia, są m.in. tłuszczowe biegunki, wzdęcia, bóle brzucha i niedożywienie. Obecnie są one jednak coraz rzadsze, natomiast przeważają nietypowe lub bezobjawowe postacie choroby. Niekiedy jedynymi objawami są; osłabienie, bóle głowy, bóle stawów i drażliwość. Celiakia może ujawnić się w każdym wieku. Jednak trzeba pamiętać, że jest to choroba występująca rzadko – w Europie choruje ok. 1 proc. populacji, choć oczywiście częstość występowania tej choroby różni się w poszczególnych krajach.

Żeby zdiagnozować celiakię trzeba wykonać testy serologiczne na obecność specyficznych przeciwciał (w klasie IgA, czasem u bardzo małych dzieci dodatkowo w klasie IgG) oraz biopsję jelita cienkiego. Jedyną metodą leczenia tej choroby jest stosowanie przez całe życie diety eliminującej wszystkie produkty zawierające gluten. Warto wspomnieć, że przetwory z niezanieczyszczonego glutenem owsa, spożywane w umiarkowanych ilościach, są dobrze tolerowane przez większość osób z celiakią.
– Za żywność bezglutenową uznaje się produkty, w których zawartość glutenu nie przekracza 20 mg/kg. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele tego typu wyrobów z niemal każdej grupy żywności – mówi dr Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia.
Uczuleni na pszenicę
Jak podaje Instytut Żywności i Żywienia, podobną dietę (ale nie tak restrykcyjną) muszą stosować osoby z alergią na pszenicę. W tym przypadku również mamy do czynienia z niepożądaną reakcją układu odpornościowego na skutek kontaktu z białkami pszenicy, jednak nie tylko glutenowymi.

Reakcja alergiczna postępuje szybko i może obejmować objawy ze strony przewodu pokarmowego (m.in. nudności, wymioty, bóle brzucha, wzdęcia, biegunki), układu oddechowego (np. duszności) oraz zmiany skórne (np. obrzęki, pokrzywka).

Obecność alergii potwierdzają testy wykrywające przeciwciała, inne niż w celiakii, tzw. IgE.
Alergia na pszenicę rozwija się najczęściej we wczesnym niemowlęctwie i znacznie rzadziej występuje u młodzieży i dorosłych. W przeciwieństwie do celiakii, która jest chorobą na całe życie, alergia ustępuje najczęściej pomiędzy 3. a 5. rokiem życia.
Inną cechą odróżniającą alergię na pszenicę od celiakii jest to, że ta pierwsza może wywoływać zagrażające życiu gwałtowne reakcje anafilaktyczne (tzw. wstrząs). Tymczasem w celiakii reakcje immunologiczne, nawet ciężkie, nie wywołują wstrząsu. Osoby z alergią na pszenicę powinny unikać spożywania wszelkich przetworów z pszenicy, natomiast – w przeciwieństwie do chorych na celiakię – nie muszą eliminować ze swojej diety żyta i jęczmienia, zwykle także orkiszu (odmiany pszenicy).
Nadwrażliwość na gluten (NCGS)
W ostatnich latach, jak przypomina Instytut, środowisko naukowe potwierdziło istnienie jeszcze jednej niepożądanej formy reakcji na gluten – tzw. nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten, określanej też skrótem NCGS (z ang. Non-Coeliac Gluten Sensitivity). Naukowcy z kliniki w Maryland w USA szacują, że schorzenie to występuje nawet u 6 proc. populacji.
Jak tłumaczą specjaliści z Instytutu Żywności i Żywienia, aktualnie nie ma testów potwierdzających nadwrażliwość na gluten, a diagnoza opiera się tylko na wkluczeniach.

O nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten mówimy, gdy:

– wykluczono celiakię (negatywny wynik specyficznych autoprzeciwciał, brak zaniku kosmków jelitowych),
– wykluczono alergię na pszenicę (brak podwyższonego poziomu przeciwciał IgE),
– zaobserwowano ustąpienie symptomów na diecie bezglutenowej,
– zaobserwowano powrót symptomów po wprowadzeniu glutenu.

źródło: Instytut Żywności i Żywienia
Do wspomnianych symptomów należą: ból i obrzmienie brzucha, wzdęcia, uczucie ciężkości i pełności, „przelewanie” w żołądku. Objawy te trudno odróżnić od objawów zespołu jelita wrażliwego (IBS).
W przeciwieństwie do celiakii, dotychczas nie opisano powikłań nieleczonej NCGS, zwłaszcza ze strony współistniejących innych chorób autoimmunologicznych.
To nie jest kwestia glutenu
Jeśli więc nie mamy wspomnianych problemów zdrowotnych nie rezygnujmy z glutenu. Chudnięcie, dzięki jego eliminacji to mit. Chudniemy, bo zwyczajnie eliminujemy z diety część produktów i jemy mniej. Niestety taką dietą pozbawiamy się cennego źródła witamin z grupy B, a także błonnika, co na dłuższą metę nie wpływa dobrze na utrzymanie wymarzonej sylwetki. Każda przesada jest oczywiście zła. Nie trzeba jeść pięciu pszennych bułek, wystarczy kromka pełnoziarnistego chleba, a odchudzanie będzie skuteczne i zdrowe. Zamiast z glutenu, zrezygnujmy z wysokoprzetworzonej, słonej i słodkiej żywności. Będziemy szczuplejsi i zdrowsi.

Napisz do autora: [email protected]