
W Polsce co roku odnotowuje się ponad 3500 nowych przypadków czerniaka, z czego ok. 30 proc. kończy się zgonem. Zapadalność na ten nowotwór w naszym kraju podwaja się co 10 lat. W ciągu ostatnich 20 lat zwiększyła się o ponad 300 proc.!
Jak tłumaczy naTemat prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków, czerniak to nowotwór złośliwy o największej dynamice wzrostu zachorowań, dlatego jest bardzo problematyczny. Jest to nowotwór wywodzący się z melanocytów, czyli komórek barwnikotwórczych, które zlokalizowane są głównie w skórze, ale także np. w błonie naczyniowej oka.
Jeśli nierozważnie narażamy się na nadmierną ekspozycję tego promieniowania, zwiększamy ryzyko uszkodzenia skóry. Co gorsza, kiedyś nowotwór ten występował w wieku podeszłym, teraz zachorowalność wzrasta we wszystkich grupach wiekowych. Coraz częściej niestety diagnozuje się go u ludzi młodych, którzy nadmiernie wystawiali swoją skórę na promienie UV, lub mają skłonność genetyczną – ta jednak występuje dużo rzadziej. Większość Polaków ma fototyp skóry pierwszy albo drugi, czyli taki, który łatwo ulega oparzeniom, a słabo się opala. To w naturalny sposób sprzyja powstawaniu nowotworów skóry, więc Polacy są w grupie wysokiego ryzyka zachorowania na czerniaka.
Profesor wyjaśnia, że diagnostyka nowotworów skóry jest bardzo prosta. Większość zmian trudno przeoczyć.
Znamiona trzeba kontrolować, co wcale nie oznacza, że trzeba je usuwać. Profilaktyczne usuwanie wszystkich znamion nie ma sensu, ponieważ w minimum 50 proc. czerniaki rozwijają się tam, gdzie wcześniej nie było zmiany. Usuwamy tylko te znamiona, które w dermatoskopowym badaniu klinicznym wzbudziły podejrzenie lekarza.
Prof. Rutkowski podkreśla, że nie ma „bezpiecznego” opalania, ale nie oznacza to, że nie należy przebywać na słońcu, gdyż wszystkie ekstrema są groźne dla zdrowia.
Zapobieganie to jedno, ale trzeba też zwyczajnie kontrolować skórę, bo jak podkreśla nasz rozmówca, wcześnie wykryty czerniak jest prawie w 100 proc. wyleczalny i nadal podstawowym leczeniem onkologicznym w jego przypadku jest leczenie chirurgiczne.
Dotychczasowe leczenie chirurgiczne czy radioterapia, w przypadku leczenia zaawansowanego czerniaka, nie jest w pełni zadowalające.
Napisz do autora: [email protected]