
Cukrzyca, zresztą prawidłowo, kojarzy się głównie ze zbyt wysokim poziomem cukru we krwi. Jej leczenie opiera się na podawaniu leków, które uwrażliwiają tkanki na insulinę lub na podawaniu insuliny, w zależności od typu cukrzycy i stanu chorego. Wszystko po to by "cukry" były prawidłowe. Niestety leczenie cukrzycy starszymi insulinami, wiąże się z ryzykiem dużych spadków poziomu cukru we krwi, czyli groźnej dla zdrowia i życia hipoglikemii.
Z długodziałających analogów insulin korzystają praktycznie wszyscy pacjenci z cukrzycą typu 1. Jeśli chodzi o cukrzycę typu 2, to najczęściej korzysta z tej insuliny ściśle określona grupa chorych, którym przysługuje refundacja tego leku. Są to chorzy, którym nie udaje się wyrównać poziomu glikemii, mimo wcześniejszego intensywnego leczenia i którzy mają epizody hipoglikemii w nocy.
Jeśli chory zdecyduje się sam zapłacić, to oczywiście analogi insulin długodziałających są lepsze niż leczenie klasyczne, dla wszystkich chorych, którzy wymagają insulinoterapii. Zwyczajnie jest to nowszy, nowocześniejszy lek. Zwykła insulina o przedłużonym działaniu nie zawsze sprawdza się u chorych. Nowe leczenie jest zwyczajnie lepsze od starego.
Ciężka hipoglikemia z kolei jest zagrożeniem życia i zdrowia. W takim przypadku chory nie jest w stanie sam sobie pomóc i bezwzględnie wymaga pomocy innej osoby w celu podjęcia działań zmierzających do podniesienia poziomu cukru we krwi. Jej objawy to m.in. uczucie głodu, , zlewne poty, zaburzenia oddechu, podwójne widzenie, przyspieszona akcja serca, zaburzenia koordynacji ruchowej, zaburzenia koncentracji, splątanie, aż do utraty przytomności włącznie. Chory w stanie hipoglikemii może zachowywać się podobnie do człowieka pod wpływem alkoholu. Zresztą zdarzały się przypadki, że tacy chorzy byli przewożeni do izby wytrzeźwień zamiast do szpitala.
Jednak po takim epizodzie hipoglikemii mają rano nieprawidłowy poziom cukru we krwi, są rozbici, zmęczeni, boli ich głowa. Im częściej przytrafiają się chorym takie sytuacje, tym większa szansa na zmniejszone odczuwanie objawów niedocukrzenia. Skoro słabiej zauważają te objawy, to zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia ciężkiej hipoglikemii. Chory zwyczajnie nie zareaguje na czas, przy spadku cukru we krwi. Nawracające, ciężkie nocne hipoglikemie mogą też doprowadzić do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, przyspieszają rozwój demencji oraz zmniejszają zdolności poznawcze.
Alicja Szewczyk, Specjalista Pielęgniarstwa Diabetologicznego, przewodnicząca Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii potwierdza, że analogi długodziałające stosują prawie wszyscy chorzy z cukrzycą typu 1. Przypomnijmy, że ten typ cukrzycy rozpoczyna się zwykle w dzieciństwie lub młodości i w przypadku tego typu cukrzycy przyjmowanie insuliny jest konieczne od początku choroby. Inaczej zwyczajnie chory umrze.