
Zespół suchego oka to choroba, która występuje u relatywnie dużej liczby osób (szacuje się, że dotyka 11-35 proc. populacji). Jego leczenie trwa niekiedy latami, a objawy niweluje się m. in. przez zakraplanie do oczu tak zwanych "sztucznych łez". Czym one są?
Sztuczne łzy są tak naprawdę surowicą otrzymaną z własnej krwi pełnej pacjenta. Jak powstaje? "Krew pobierana jest na skrzep a następnie poddawana preparatyce, polegającej na wykrzepianiu i jej wirowaniu w odpowiednich warunkach" – podaje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu.
To schorzenie oczu wywołane niedostatecznym wydzielaniem łez lub nadmiernym parowaniem filmu łzowego. Do jego typowych objawów należy: drapanie, uczucie piasku pod powiekami, uczucie obcego ciała, swędzenie, pieczenie, zaczerwienie, ból, obrzęknięte powieki, zjawisko podwójnego widzenia, gromadzenie się wydzieliny w kącikach oka, światłowstręt - podaje Wikipedia.
Wyróżniamy wiele czynników etiologicznych ZSO, należą do nich min. nadmierna eksploatacja narządu wzroku, niekorzystne warunki środowiska, przewlekłe schorzenia (cukrzyca, nowotwory, choroby tarczycy, trądzik, łojotok), stosowana farmakoterapia (leki antykoncepcyjne, przeciwalergiczne, środki nasenne, psychotropowe, izotretynoiny stosowane w leczeniu trądziku), zmiany hormonalne w okresie pokwitania oraz zanik gruczołu łzowego i jego stopniowa dysfunkcja u osób po 40 roku życia.
ZSO może być indukowane przez długotrwałe noszenie soczewek kontaktowych oraz być powikłaniem zabiegów refrakcyjnych w obrębie rogówki.
Czytaj więcej
