
Pora obiadowa, obok mnie przy stoliku na stołówce siedzi grupka młodych, na oko 30-kilkuletnich mężczyzn. Żartują przy obiedzie. Tym razem na temat chorób prostaty. Jeden z panów zafrapowany pyta innych: – Ale z tym to problem mają starzy faceci? Reszta zastanawia się i odpowiada, że pewnie, że problem dotyczy starców. Jednak pana, który sprowadził żartobliwą wymianę zdań na poważne tory, nie opuszczają wątpliwości. – Kobiety to wiedzą kiedy i co mają badać, a właściwie my w jakim wieku tę prostatę powinniśmy sprawdzać?
Najmłodszy miał 34 lata
Rak prostaty to jeden z najczęstszych nowotworów złośliwych u mężczyzn. W 2016 roku zachorowało na niego prawie 16 tys. mężczyzn, wynika z danych Krajowego Rejestru Nowotworów. Najczęściej rzeczywiście nowotwór ten wykrywa się u mężczyzn powyżej 65. roku życia, ale coraz częściej chorują panowie, którzy nie ukończyli 45. roku życia.Ruszaj się i nie jedz tłusto
Specjalista wspominał, że rak prostaty nie dotyczy tylko starszych mężczyzn. Przed pięćdziesiątką, a właściwie już od 40. roku życia powinni się badać mężczyźni, u których w rodzinie były zachorowania na raka prostaty.On karmi się testosteronem
No i powoli dochodzimy do sposobów leczenia raka prostaty. W tej kwestii również krąży wiele niesamowitych i nieprawdziwych opowieści. Warto więc powiedzieć o standardach leczenia ale też o nowych metodach, bo medycyna nie stoi w miejscu i ma coraz to nowe leczenie do zaproponowania. Również dla chorych na raka prostaty.Lek, który daje czas
9 marca 2020 roku Rada Przejrzystości działająca przy Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji uznała za zasadne objęcie refundacją jeszcze jednego nowoczesnego leku, który wykazał swoje działanie w grupie chorych, u których nie stwierdzono zmian metastatycznych, ale istnieje duże ryzyko progresji nowotworu i pojawienia się przerzutów.Każdy z tych nowych leków przyda się w leczeniu pacjentów z rakiem prostaty, bo każdy ma nieco inny mechanizm działania. Jeśli zatem u chorego przestanie działać jeden z nich, można podać mu kolejny. Leki te mają udowodnione bezpieczeństwo, działają na poziomie komórkowym i dzięki temu pacjent może stosować je przez wiele lat przy akceptowalnych skutkach ubocznych.