Problemy ze słuchem mogą być powikłaniem m.in. po śwince, różyczce, odrze czy grypie - przypominają laryngolodzy
Problemy ze słuchem mogą być powikłaniem m.in. po śwince, różyczce, odrze czy grypie - przypominają laryngolodzy pixabay.com

Utrata słuchu po grypie? Nieodwracalne uszkodzenie słuchu dziecka na skutek odry? Niestety, to możliwe. Lista powikłań chorób zakaźnych jest długa. Dawniej, niedosłuch spowodowany chorobami zakaźnymi występował znacznie częściej. Dziś, dzięki szczepieniom, rzadziej przechodzimy np. świnkę, przez co o niektórych chorobach nawet już nie pamiętamy – przekonuje prof. Piotr Henryk Skarżyński, laryngolog, audiolog i foniatra.

REKLAMA
Nasze mamy i babcie nieustannie przypominały nam w dzieciństwie, by nosić ciepłe czapki i nie biegać "z gołą głową" bo zachorujemy na grypę. Na pewno intencje miały słuszne, jednak trzeba pamiętać, że najlepszą formą profilaktyki grypy są szczepienia sezonowe.
– W opisanym przykładzie grypa jest groźna nie tylko dla nas, ale dużo bardziej dla wspomnianej babci, będącej w grupie zagrożenia najpoważniejszymi powikłaniami, w tym niedosłuchem, a nawet głuchotą, do której niekiedy dochodzi. Natomiast powikłaniem dziecięcym może być niebezpieczne ostre zapalenie ucha środkowego – przypomina prof. Piotr Henryk Skarżyński.

Cisza po chorobie

Problemy ze słuchem mogą być powikłaniem po m.in. śwince, różyczce, odrze czy grypie. Zagrożenie dotyczy zarówno dzieci, jak i dorosłych, choć najbardziej narażeni na problemy ze słuchem są seniorzy i najmłodsze dzieci.
Całkowita utrata słuchu nie jest bardzo częstym powikłaniem grypy. W niektórych przypadkach wirus może zaatakować ucho wewnętrzne, wtedy często dochodzi do - jeszcze do niedawna nieodwracalnej - utraty słuchu. Postęp medycyny w ostatnich latach umożliwił takim pacjentom odzyskanie słuchu dzięki możliwości wszczepiania implantów słuchowych, takich jak np. implanty ślimakowe.
logo
Warto zdać sobie sprawę, że zakażenie odrą może skutkować m.in. zapaleniem ucha środkowego, a w najgorszym przypadku zapaleniem mózgu, które w 5% przypadków prowadzi do śmierci. pixabay.com

Nie lekceważ przeciwnika

– Gdy wirus zaatakuje nasz układ nerwowy rokowanie jest już dużo gorsze, a nieodwracalna całkowita głuchota to wcale nie najgroźniejsze z powikłań, jakie nam wtedy zagrażają – tłumaczy prof. Piotr Henryk Skarżyński.
– Nie można też w żaden sposób lekceważyć przeciwnika, jakim jest choroba zakaźna – dodaje specjalista. Na przykład odra absolutnie nie jest łagodną chorobą wieku dziecięcego. Zakażenie odrą może skutkować m.in. zapaleniem ucha środkowego, a w najgorszym przypadku zapaleniem mózgu, które w 5 proc. przypadków prowadzi do śmierci.

Zmiana poglądów w obliczu pandemii koronawirusa

– Strach przed COVID-19 najwidoczniej zrobił swoje. Jako lekarz, który w codziennej praktyce spotyka pacjentów z różnymi schorzeniami, mam wyobraźnię co może spowodować brak szczepień u dzieci. Myślę, że prawdziwe zetknięcie się z zagrożeniem nieodwracalnych powikłań (np. śmierci własnego dziecka), które mogą powodować choroby, zmieni podejście przeciwników szczepionek – podsumowuje prof. Piotr Henryk Skarżyński.