Jeśli obniżenie nastroju, zobojętnienie, poczucie pustki, płaczliwość, smutek, zaburzenia snu i koncentracji zaczynają towarzyszyć nam przez dłuższy czas, warto skorzystać ze wsparcia specjalisty.
Jeśli obniżenie nastroju, zobojętnienie, poczucie pustki, płaczliwość, smutek, zaburzenia snu i koncentracji zaczynają towarzyszyć nam przez dłuższy czas, warto skorzystać ze wsparcia specjalisty. pixabay.com

– W języku angielskim "blue" oznacza nie tylko "niebieski", ale również "smutny". Trzeci poniedziałek roku określony został jako dzień najbardziej depresyjny. Właśnie zdaliśmy sobie sprawę, że z postanowieniami noworocznymi nie wyszło nam najlepiej, za oknem mamy chłód, ciemność, deficyt światła słonecznego, a dodatkowo żyjemy od wielu miesięcy w pandemii, jesteśmy zmęczeni, nie spotykamy się z bliskimi, pracujemy zdalnie i bardzo brakuje nam kontaktów z ludźmi – podkreśla Justyna Soroka, psycholog ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

REKLAMA
  • Blue Monday bywa określany medialnym mitem
  • Realne objawy depresji powinny nas skłonić do skorzystania ze wsparcia specjalisty
  • Depresja jest uleczalna, można ją pokonać
  • Najbardziej narażone są osoby między dwudziestym a trzydziestym rokiem życia, w szczególności kobiety. Jeśli mamy skłonności do stanów depresyjnych, do tego jeszcze dojdą takie czynniki jak brak słońca, zimno, początek roku i pojawiające się myśli o kolejnych, trudnych dniach pracy zdalnej, a w mediach słyszymy informacje o Blue Monday - zaczynamy wierzyć, że to rzeczywiście najbardziej smutny dzień roku – dodaje psycholożka.
    logo
    Samospełniająca się przepowiednia dotyczy sytuacji, gdy zaczynamy gorzej się czuć bo przecież wszyscy trąbią o tym, że mamy depresyjny dzień - tłumaczy Justyna Soroka, psycholog. fot. archiwum prywatne

    Gorsza strona rzeczywistości

    Każdy z nas musi sam zadać sobie pytanie, na ile nasze samopoczucie zależy od tego, jak interpretujemy napływające z zewnątrz informacje i tłumaczymy sobie nasze samopoczucie tym, czego dowiemy się z przekazów. Można tu przedstawić zjawisko określane jako samospełniające się proroctwo. Nastawiamy się negatywnie, zaczynamy dostrzegać tę gorszą stronę naszej rzeczywistości, tracimy motywację do działania.

    Blue Monday to przesada?

    Jeśli mocno postanowimy, że spędzimy ten dzień z pozytywnym nastawieniem - nie będziemy doszukiwać się negatywnych aspektów. Jeśli jednak zdarzy się spadek nastroju - poszukajmy odpowiedzi na pytanie o przyczynę tego stanu rzeczy w nas samych, a nie w tym, co np. przeczytamy w sieci czy usłyszymy w radiu – wyjaśnia Justyna Soroka.

    Kiedy do specjalisty?

    Szacuje się, że w Polsce na depresję cierpieć może nawet 2 mln osób. Jeśli stopniowo tracimy radość życia, odczuwamy zaburzenia nastroju, smutek połączony ze zobojętnieniem i poczuciem pustki, mamy problemy ze snem i koncentracją - warto skorzystać ze wsparcia specjalisty. Z kolei myśli rezygnacyjne, dotyczące śmierci, związane z rozważaniem opcji popełnienia samobójstwa są bezwzględnym wskazaniem do pilnej konsultacji psychiatrycznej.
    logo