![[url=http://tinyurl.com/q8x34zt] Nikotyna to silnie uzależniająca substancja, wpływa na funkcjonowanie mózgu [/url]](https://m.natemat.pl/e0cc5ae4561a6ecd525d6ca31d8f5dcc,1500,0,0,0.jpg)
Perswazyjne napisy ostrzegające o szkodliwości papierosów, oficjalny zakaz reklam, kampanie społeczne pokazujące na przykład płuca nałogowego palacza – i tak nic z tego. Nałogowiec sięga nawet kilkanaście razy dziennie po papierosa nie zwracając uwagi na konsekwencje. Jakie ostrzeżenia mogą zadziałać na palacza?
REKLAMA
Pytanie bardzo trudne, bo tak naprawdę wszystko rozgrywa się w głowie osoby palącej papierosy. Jeśli przywiązanie do nikotyny jest zbyt silne, to na sugestie lub komunikaty o drastycznych konsekwencjach palenia, w zamian usłyszymy tylko płytkie „jak zechcę to rzucę”, „przy takim trybie życia muszę palić” lub „nie każdy zachoruje na raka”. A konsekwencje są poważne.
Co 2 palący nie dożyje emerytury
Wydawałoby się, że nałogowym palaczom brakuje instynktu samozachowawczego, kiedy sięgają po kolejnego papierosa mimo świadomości, że niemal co drugi z nich nie dożyje 65 urodzin. Jednak gdy mamy do czynienia uzależnieniem od nikotyny, to zdrowy rozsądek należy odłożyć na bok. Z opakowań papierosów „krzyczą” hasła ostrzegające przed rakiem, zawałem, impotencją, a spoty ukazują drastyczne obrazy smolistych płuc czy wyniszczonych ciał.
- Nikotyna to silnie uzależniająca substancja, wpływa na funkcjonowanie mózgu m.in. poprzez uwalnianie hormonów szczęścia poprawiających samopoczucie. Organizm uzależnia się od tego złudnego dobrostanu, a próba zerwania z nałogiem kończy się nieprzyjemnym zespołem abstynencyjnym, między innymi głodem tytoniu i rozdrażnieniem – tłumaczy Agnieszka Szafrańska-Romanów, psycholog i terapeutka z Centrum Probalans.
Według specjalisty to psychologiczne mechanizmy uzależnienia chronią osobę palącą przed konfrontacją ze zgubnymi skutkami nałogu. Metoda iluzji i zaprzeczenia („jak zechcę, to rzucę palenie”, „nie każdy palacz zachoruje na raka”) czy nałogowej regulacji emocji („papieros pomaga mi przetrwać stres”) występuje najczęściej.
Jakie więc ostrzeżenia mogą zadziałać na palacza? A. Szafrańska-Romanów nie pozostawia złudzeń. - Palacze wydają się mało wrażliwi na ostrzeżenia. Wybierając korzyści z palenia, wygodniej jest wierzyć, że można truć się dziesiątki lat i dożyć sędziwego wieku – komentuje.
Wpływy maleją, rośnie szara strefa
W 2013 r., po raz pierwszy po ponad 10 latach wzrostów, dochody z akcyzy na papierosy będą niższe niż w roku 2012. Spadek – szacowany na blisko 1 mld zł – to konsekwencja zbyt szybkiego tempa podwyżek akcyzy, na skutek czego wielu palaczy odeszło do szarej strefy. Według różnych raportów szara strefa papierosowa to w Polsce 14 - 16% rynku. Mówimy o skali kraju, bo są miasta, w których szara strefa to kilkadziesiąt procent. I są miasteczka, w których papierosy z przemytu stanowią prawie 100% wypalanych.