![Hemoroidy, nietrzymanie moczu, rany - [url=http://shutr.bz/17SVs5X] wstydliwe choroby starszych [/url]. Czy można im jakoś zapobiec?](https://m.natemat.pl/1320f92811f99ddcb0a23abe3c162d4b,1500,0,0,0.jpg)
Są nie tylko uciążliwe. Stały się również powodem wykluczenia społecznego i wstydu. Choroby ludzi starszych spychają ich na margines. Hemoroidy, przewlekłe rany, nietrzymanie moczu należą do tych najczęściej się pojawiających. Starsi wstydzą się o nich mówić, leczą się w domu i cierpią w samotności. A na te same dolegliwości cierpi większość z nich, coraz częściej dotyczą one również ludzi młodszych. Czy można uchronić się przed wstydliwymi chorobami wieku starszego?
Hemoroidy
Hemoroidy, potocznie nazywane też żylakami odbytu to guzki krawnicze, które w odbycie ma każdy, również zdrowy człowiek. Wiek nie ma tu znaczenia. Problem zaczyna się wtedy, kiedy guzki się nadmiernie powiększą i przemieszczą poza kanał odbytu. – Objawami choroby są krwawienia o różnym nasileniu podczas i po defekacji, świąd, pieczenie w okolicy odbytu oraz w niektórych przypadkach dolegliwości bólowe i uczucie niepełnego wypróżnienia – wyjaśnia nam dr med. Adam Skowroński z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Kolorektalnej USK w Łodzi.
Nietrzymanie moczu
W Polsce na nietrzymanie moczu cierpi około 4 mln osób. Objawy mogą się utrzymywać nawet przez kilka lat. Częściej z tym problemem zmagają się kobiety. I wbrew temu, z czym kojarzymy tę chorobę, wcale nie dotyczy ona jedynie osób starszych. Jak zwracają uwagę lekarze, osoby młode wstydzą się mówić o tym problemie, starsze zaś uważają dolegliwość za typową dla swojego wieku.
Rany przewlekłe
Kiedy rana nie goi się mimo standardowego leczenia przez dłuższy czas – 6-8 tygodni, mówimy o ranach przewlekłych. To kolejna wstydliwa i częsta dolegliwość u ludzi starszych. Jeżeli takie owrzodzenie nie jest leczone właściwie, postępuje. Pacjenci nie zdają sobie sprawy, że nie jet to zwykła rana, a opatrunek z gazą tylko dodatkowo szkodzi. – W codziennej praktyce spotykam się z ranami o bardzo dużej powierzchni, trwają one latami – mówi w rozmowie z naTemat prof. nadzw. UMK Maria T. Szewczyk, kierownik Zakładu Pielęgniarstwa Chirurgicznego CM UMK.
Droga, którą musi przebyć taki pacjent jest zazwyczaj bardzo długa. Wynika to z braku właściwej, odpowiedniej wiedzy, ale i z braku odpowiedniej organizacji nad pacjentami z raną przewlekłą - lekarz pierwszego kontaktu, chirurg naczyniowy, chirurg ogólny, dermatolog... diagnostyka trwa kilka miesięcy, powoduje to pogorszenie ogólnego stanu zdrowia chorego, jego zniechęcenie i w konsekwencji powiększenie powierzchni rany.
Powrót do zdrowia umożliwiają nowoczesne i specjalistyczne opatrunki. Jest kilka rodzajów opatrunków na rany przewlekłe w zależności od rodzaju ran, głębokości i stopnia zainfekowania. Te specjalistyczne środki są w Polsce refundowane – pacjent płaci tylko 30 proc. ceny. Dzięki ich zastosowaniu czas leczenia skraca się przeważnie do 3 miesięcy. Jest to nie tylko sposób skuteczniejszy, ale i w perspektywie czasu tańszy niż tradycyjne gaziki, które rany nie gonią, a jedynie chronią.
Ogromnie ważne jest również odpowiednie odżywianie. Wszystkie zaburzenia, jak niedożywienie, nadwaga, dodatkowo cukrzyca opóźniają proces gojenia. W diecie powinny się pojawić produkty zawierające duże ilości białka (twarogi, chude ryby, jogurty, chude mięso), warzywa i owoce, a także kompleksy witamin.

