Komar roznoszący dengę
Komar roznoszący dengę fot. 123rf.com

60 tys. chorych i 39 zgonów to bilans ofiar dengi – choroby zakaźnej zbierającej w Argentynie śmiertelne żniwo. Niebezpiecznego wirusa przenoszą komary, którym sprzyja globalne ocieplenie. Eksperci wyrażają zaniepokojenie wpływem zmian klimatycznych na występowanie dengi.

REKLAMA
  • Ministerstwo Zdrowia w Argentynie przekazuje, że do 16 kwietnia w kraju odnotowano prawie 60 tys. zachorowań na dengę
  • Obecność wirusa potwierdzono w piętnastu jurysdykcjach. Do tej pory na dengę zmarło 39 osób
  • Eksperci obwiniają za to globalne ocieplenie i urbanizację. Na chorobę nie ma lekarstwa ani szczepionki
  • Denga – niebezpieczna choroba roznoszona przez komary

    Denga to jedna z najczęstszych chorób tropikalnych występujących wśród turystów powracających z tropikalnych krajów. W wielu przypadkach przebiega bezobjawowo, ale w ciężkiej postaci może doprowadzić do krwotoku wewnętrznego i wstrząsu.

    Wirusa dengi przenoszą komary zwane tygrysimi. Ich znakiem rozpoznawczym są białe i czarne paski. Są to owady aktywne głównie za dnia, doskonale odnajdujące się w środowisku miejskim.

    Najłatwiej zauważyć je w pobliżu niewielkich zbiorników z wodą, np. przy wiaderkach z deszczówką, w pobliżu studzienek kanalizacyjnych czy wyrzuconych opon. Żyją w licznych grupach.

    Urbanizacja i wzrost temperatur sprawiły, że przez ostatnie 20 lat liczba odnotowywanych przypadków dengi drastycznie wzrosła, co ma miejsce przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.

    Dengę charakteryzuje nagły początek. Objawy pojawiają się najczęściej w ciągu 3-14 dni po ukąszeniu przez zakażonego komara.

    Objawy dengi:

  • gorączka;
  • ból głowy;
  • ból mięśni;
  • osłabienie;
  • wysypka;
  • zapalenie spojówek;
  • ból gardła;
  • biegunka;
  • wymioty.
  • W ciężkim przebiegu dengi dochodzi do zaburzeń krzepnięcia krwi i obfitego krwawienia z błon śluzowych (nosa, jamy ustnej lub dróg rodnych) i żołądka. Wszystkie te objawy są groźne dla życia i wymagają pilnej interwencji lekarskiej.

    Na dengę nie ma leków ani szczepionki. Sposobem na uniknięcie zarażenia może być stosowanie środków odstraszających owady i unikanie miejsc, gdzie występują. Chorobę leczy się objawowo poprzez nawadnianie i zmniejszanie gorączki.

    Globalne ocieplenie sprzyja dendze

    Argentyński dziennik "El Pais" informuje, że eksperci są zaniepokojeni wpływem globalnego ocieplenia na liczbę zachorowań na dengę i inne choroby tropikalne, np. na Zikę i chikungunyę.

    Najwięcej przypadków dengi w Argentynie odnotowano na północy kraju, gdzie jest najcieplej. W 2020 roku przypadków dengi było o 70. proc. mniej niż teraz. Eksperci cytowani przez dziennik przewidują wzrost zakażeń.

    Najbardziej zagrożone ciężkim przebiegiem choroby są dzieci poniżej piątek roku życia, kobiety w ciąży oraz seniorzy. Japońscy naukowcy pracują nad zatwierdzeniem szczepionki, z której mogłyby korzystać osoby z grup ryzyka.

    Czytaj także: