To naturalny "przeczyszczacz". Niepozorny owoc definitywnie rozprawi się z zaparciami

Jeśli wypróżniasz się rzadziej niż trzy razy w tygodniu, masz twardy, suchy stolec, czujesz, że po wyjściu z łazienki nie wydaliłeś wszystkiego do końca – to już spełnia kryteria zaparcia. Do tego dochodzą wzdęcia, ból brzucha, czasem nudności. Nie jest to temat przyjemny, ale dotyczy nawet co dziesiątej osoby dorosłej.

Zespół z King's College London zebrał wyniki 75 badań klinicznych i przygotował pierwsze, oparte na twardych dowodach zalecenia dietetyczne dla osób dorosłych z przewlekłymi zaparciami. Są one proste i jednocześnie zaskakujące. Lekarze polecają bowiem sięgnąć po... kiwi.

Ich zdaniem na zaparcia pomoże nam jedzenie 2-3 owoców kiwi dziennie (ze skórką lub bez). Do tego powinniśmy pić wodę mineralną z wysoką zawartością minerałów, szczególnie magnezu. Wytyczne opublikowano w Journal of Human Nutrition & Dietetics i udostępniła je Brytyjska Asocjacja Dietetyków.

Kiwi działa wielotorowo: dorzuca do naszego organizmu błonnik, który zwiększa objętość stolca i pobudza perystaltykę, a jednocześnie podciąga zawartość wody w jelicie, co zmiękcza masy kałowe. Badacze KCL stawiają kiwi przed częścią probiotyków – nie dlatego, że probiotyki nie działają w ogóle, ale dlatego, że na razie brakuje solidnych danych dla wielu z nich, a owoce mają przewidywalny efekt.

Nowe zalecenia zwracają uwagę na coś, co często w poradnikach zdrowotnych bywa przypisem: skład wody. Woda bogata w magnez działa lepiej niż kranówka, a tlenek magnezu (MgO) w formie suplementu ma udokumentowane, łagodne działanie przeczyszczające – skraca czas pasażu jelitowego, poprawia konsystencję stolca i zmniejsza parcie.

Jeśli zaparcia trwają kilka tygodni, jeśli pojawia się krew, nagła utrata masy ciała, gorączka albo masz ponad 50 lat i nowe objawy – to potrzebna jest specjalistyczna diagnostyka. Zaparcie bywa nie tylko problemem samym w sobie, ale również objawem chorób, które lekarz musi wykluczyć.