Wyjeżdżasz z lekami za granicę? Sprawdź, zanim będzie za późno

Ola Gersz
25 czerwca 2025, 12:59 • 1 minuta czytania
Pakowanie leków na wakacje może być stresujące Fot. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Planujesz wyjazd za granicę i zastanawiasz się, czy możesz zabrać ze sobą leki? To ważna kwestia, bo niektóre substancje mogą być w innych krajach zakazane, nawet jeśli w Polsce są dostępne na receptę, lub nawet bez. Wyjaśniamy krok po kroku, co wolno, czego nie wolno i jak przygotować się do podróży mając w bagażu lekarstwa, np. leki psychotropowe na depresję, lęki czy na ADHD.

Pakowanie leków na wakacje to temat, który potrafi spędzić sen z powiek nawet najbardziej zaprawionym podróżnikom. Bo choć teoretycznie wystarczy wrzucić do walizki tabletki i receptę, w praktyce zasady bywają zaskakująco skomplikowane – zwłaszcza jeśli chodzi o leki psychotropowe i przeciwbólowe. A coraz więcej osób leczy się np. na depresję i ADHD.


Z jednej strony trzeba pamiętać o przepisach kraju, z którego wyjeżdżamy, z drugiej – tych obowiązujących w miejscu docelowym. A do tego jeszcze dochodzą zasady linii lotniczych i ograniczenia bagażowe. Spokojnie – wszystko da się ogarnąć. W tym tekście podpowiadamy, jak to zrobić krok po kroku.

Czy można zabrać leki za granicę?

Tak – ale pod pewnymi warunkami. W Polsce osoba podróżująca może wywieźć leki na własny użytek, w takiej ilości, by starczyło ich na cały pobyt i drogę powrotną, ale nie więcej.

Jednak to, że można legalnie zabrać je z Polski, nie oznacza automatycznie, że wolno też wwieźć do innego kraju. Każde państwo ma własne przepisy i listy substancji zakazanych. W Egipcie problematyczne bywają nawet popularne leki homeopatyczne, a w Singapurze – większe zapasy antykoncepcji.

Dlatego przed każdą podróżą warto sprawdzić zasady wwozu leków w ambasadzie kraju docelowego lub na stronie gov.pl – Informacje dla podróżujących.

Ile leków można przewieźć?

Do Polski można wwieźć maksymalnie 5 najmniejszych z dostępnych na rynku opakowań danego leku – i ta sama zasada obowiązuje przy wywozie za granicę. Przekroczenie tej liczby może wzbudzić podejrzenia, że leki nie są na własny użytek. Jeśli jednak jedziesz na dłużej, weź ze sobą receptę (najlepiej w języku angielskim) i zaświadczenie lekarskie potwierdzające konieczność stosowania leku.

Co z lekami psychotropowymi, na ADHD i depresję?

W tej kwestii przepisy są bardziej restrykcyjne. Wiele leków stosowanych w leczeniu ADHD (np. Medikinet, Concerta, Ritalin), zaburzeń lękowych czy depresji (np. niektóre benzodiazepiny i antydepresanty) zawiera substancje uznawane za psychotropowe lub odurzające. Ich przewóz przez granicę – nawet w celach leczniczych – wymaga dodatkowego dokumentu.

W zależności od kierunku podróży, odpowiednie zaświadczenie wystawia:

Taki dokument musi być wystawiony nie wcześniej niż 15 dni przed wyjazdem i jest ważny maksymalnie 30 dni. Wniosek składa się na podstawie recepty lub dokumentacji medycznej, która określa dawkowanie. Wzory formularzy i instrukcje znajdziesz na stronie GIF.

Bez tego zaświadczenia przewóz leków psychotropowych może zostać uznany za przemyt – co w niektórych krajach (np. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie, Pakistan, Arabia Saudyjska, Turcja) grozi poważnymi konsekwencjami, włącznie z zatrzymaniem czy trafieniem do więzienia.

Leki w samolocie – jak je spakować?

Najważniejsza zasada: leki przewozimy w bagażu podręcznym – nie w walizce nadawanej do luku, gdzie panują niskie temperatury, a bagaż może zaginąć. Pamiętaj też, żeby:

Jeśli lek zawiera płyn (np. syrop), można zabrać go w podróż więcej niż tylko 100 ml, jak w przypadku kosmetyków z apteki czy supermarketu, o ile ma się ze sobą dokument medyczny potwierdzający konieczność stosowania. To ważne, by bez problemów przejść kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku.

Co jeszcze warto wiedzieć o przewożeniu leków za granicę?

Planując zagraniczną podróż, pamiętaj więc nie tylko o lekach, ale również dokumentach potwierdzających konieczność ich stosowania. Nawet popularny syrop czy lek na ADHD może być niedozwolony w kraju, do którego się wybierasz. Dobrze spakowane, opisane i odpowiednio udokumentowane leki to klucz do spokojnych wakacji – bez stresu i przykrych niespodzianek na granicy.